W czwartek 25 listopada przebywaliśmy w gościnnych progach parafii św. Floriana w Żninie. Śpiewaliśmy na mszy św. oraz daliśmy krótki koncert po. Nie obyło się też bez gościny u ks. proboszcza Tadeusza Nowaka. Niech święta Cecylia zawsze i wszędzie czuwa nad nami i prowadzi nas po muzycznych drogach.
21 listopada nasza nasza dyrygentka otrzymała SREBRNY KRZYŻ ZASŁUGI. Jest to ogromne wyróżnienie zarówno dla p. Beaty Różańskiej jak i całego chóru.
 |
| krzyż zasługi wręcza wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz |
 |
| kwiaty i życzenia od prezesa chóru, zarządu i wszystkich chórzystów |
Dnia 15 listopada 2021 r. w wieku 65 lat odszedł od nas wieloletni członek Stowarzyszenia Śpiewaczego Chóru Męskiego im. St. Moniuszki w Żninie druh Stanisław Zientara.
Druh Stanisław 9 lutego 1992 roku wstąpił do chóru
„Moniuszko” i śpiewał w II
tenorze przeszło 29 lat. Kochał śpiew i chóralne koncerty.
Stanisław był człowiekiem o wysokiej kulturze osobistej. Dał
się poznać jako człowiek życzliwy, uśmiechnięty, łagodnego usposobienia.
Większość
swojego życia zawodowego spędził w odlewni w Żnińskiej Fabryce Maszyn i Urządzeń.
Z swoją małżonką Wandą wychował
dwóch synów.
W 2009 roku został odznaczony „Medalem zasłużony dla Powiatu Żnińskiego ”. Ponadto był odznaczony Brązową i w 2019 r. Srebrną
odznaką Polskiego Związku Chórów i Orkiestr.
Ostatni raz z Chórem „Moniuszko”
śpiewał w czasie koncertów 28 i 29 sierpnia br. w ramach Międzynarodowego
Festiwalu Pieśni Maryjnych w Częstochowie.
Drogi :”Stasiu”, nie mówimy żegnaj bo żywimy nadzieję, że
przyjdzie nam kiedyś jeszcze zaśpiewać.
A więc do zobaczenia!
Chór Moniuszko dał koncert poważny, choć momentami i zabawny. Nie zabrakło muzycznych żartów, skeczów, a także piosenek rozrywkowych.
Oprócz chóru indywidualnie wystąpili: Sławomir Chojnacki, Kazimierz Ronowicz, Marek Świtała i Zbigniew Dolaciński. Koncert poprowadził Piotr Czekaj.
Akompaniowali na koncercie: Beata Różańska, Roman Różański oraz Ryszard Superczyński.
Gościem specjalnym była Elżbieta Stanisława Janowska-Moniuszko, pra-pra-prawnuczka kompozytora Stanisława Moniuszki. Przyjechała do Żnina z inicjatywy jednego z chórzystów, Sławomira Chojnackiego, który rok temu poznał jej córkę, aktorkę Adriannę Janowską-Moniuszko.
Urodziła się w 1954 roku w Warszawie i tam
Jej córka Adrianna pracuje jako aktorka w Teatrze Współczesnym w Szczecinie. Jak przekazano, do Żnina nie mogła przyjechać, bo grała akurat w przedstawieniu "Niezłomny ksążę".
W 2016 roku zainicjowała powstanie fundacji im. Stanisława Moniuszki.
Pani Elżbieta jest z kolei tłumaczem, pracowała m.in. dla polskiego Sejmu oraz prezydenta RP.
Działała w komitecie budowy pomnika Ernesta Malinowskiego w Peru.
Aktualnie przebywa na emeryturze, ale nadal pełni funkcję oficjalnego tłumacza języka hiszpańskiego przy polskich delegacjach oficjalnych. Od prezydenta dostała Złoty Medal za wieloletnią służbę.
Elżbieta Janowska-Moniuszko powiedziała do zgromadzonych na sali w ŻDK:
- Jest to dla mnie ogromny zaszczyt, że mogę być z państwem, że państwo tyle serca wkładacie w to, aby uczcić pamięć mojego pra-pradziadka. To jest wyjątkowe. Jestem przedstawicielem dosyć dużej grupy. Jest nas, autentycznych potomków, ponad sześćdziesięcioro - tych żyjących. Z tym że większość
mieszka w Kanadzie. Część osób osiedliła się z kolei na Węgrzech. Obecnie jest jedynie sześć osób noszących nazwisko kompozytora i będących jego potomkami.
11 listopada , w dniu Święta Niepodległości uświetnialiśmy naszym śpiewem uroczystości przy pomniku walki i męczeństwa w Żninie.
W obecności władz gminnych i powiatowych, pocztów sztandarowych i licznie zgromadzonych mieszkańców naszego miasta wykonaliśmy trzy pieśni : Do Ojczyzny - Feliksa Nowowiejskiego, Taki kraj - Zbigniewa Raja i Bo przecież Polska - Bolesława Ociasa.
Wspaniale było znów, po rocznej nieobecności pandemicznej, stanąć w tym ważnym dla nas miejscu i zaśpiewać.
